Maja & Tomek | Sesja ślubna w studio

Jesień. Nadszedł ten czas w roku, kiedy sesje plenerowe nie są już tak oczywistym wyborem dla zakochanych 🙂 Czy da się zrobić sesję ślubną w strugach deszczu i pod parasolem? Pewnie, że się da – i ta para (Maja i Tomek) mogłaby Wam o tym opowiedzieć ze szczegółami, bo tak wyglądała właśnie nasza sesja w dniu Ich ślubu🫣 To właśnie dlatego na sesję ślubną innego dnia wybraliśmy zaciszne, spokojne studio fotograficzne. 

Sami zobaczcie, jak niewiele potrzeba, żeby miłość tak pięknie pokazać! Żadnych gadżetów, krajobrazów skradających uwagę – minimalizm, prostota i.. Ich piękne zakochanie🥲

Minimalistyczna sesja ślubna w studio

W ciągu godziny w studio mogliśmy poeksperymentować trochę z tłem. Na drugą odsłonę wybraliśmy wspólnie ten piękny różowy kolor. Maja zmieniła sukienkę na bardziej klasyczną, a jako drugi kolorowy akcent dodaliśmy błękitne krzesło. Która stylizacja bardziej się Wam podoba?😉