Klub Mila to jedno z najładniejszych miejsc na ślub w stylu żeglarskim w okolicy Warszawy! Wcale nie trzeba jechać na Mazury, żeby poczuć ten klimat, złapać wiatr w żagle i pośpiewać szanty zamiast.. sami wiecie, co się śpiewa na weselach ;) Aga i Adam żeglowanie mają we krwi, nie zastanawiali się więc nad inną opcją swojego ślubu – i pasowali tam w 100%! Pogoda dopisała nam piękna – była to gorąca, czerwcowa sobota, z kilkoma chmurkami na błękitnym niebie. Kiedy przyjechałam na miejsce wielu gości leniwie rozkładało jeszcze ręczniki na plaży, ciesząc się popołudniowym słońcem. Nowa, duża sala w Klubie zrobiła na mnie wrażenie – jest pięknie urządzona, w biało-niebieskim klimacie, z czerwonymi akcentami, a Aga i jej florystka zadbały, by białe piwonie idealnie wkomponowały się w to wnętrze.
W tym dniu mieliśmy zaplanowanych dużo atrakcji – po ślubie i obiedzie, Agnieszka i Adam zatańczyli piękny pierwszy taniec, a kiedy słońce zaczęło delikatnie schodzić za horyzont – wybraliśmy się łódką na jezioro, żeby zrobić kilka zdjęć z trochę innej perspektywy :) Nie było łatwo przemieszczać się po łódce z aparatem na szyi, ale mimo wszystko udało mi się nie wpaść do wody!
Jeśli więc szukacie inspiracji na ślub w stylu marinistycznym, koniecznie zobaczcie cały ten post – aż roi się w nim od pięknych, żeglarskich akcentów.